Gej szuka geja! Czy jesteśmy tolerancyjni?
Każdy szuka swojej wymarzonej drugiej połówki, także geje i lesbijki. Co sądzą o tym w Ozorkowie?
W internecie nie brakuje anonsów o zauroczonych chłopakach, którzy na ulicy zauważyli dziewczynę i koniecznie chcą się z nią spotkać. Są też informacje o samotnych kobietach i panach poszukujących drugiej połówki o odmiennej płci. Kilka dni temu na jednym z lokalnych portali społecznościowych pojawiło się też ogłoszenie o facecie, który szuka faceta. Takich ogłoszeń nie ma dużo. Gejowski anons wzbudził emocje.
Jak łatwo się domyślić, komentarzy internautów nie brakuje.
„Daj sobie spokój, takie rzeczy nie w Ozorkowie” – można przeczytać.
„Zniszczą Cię” – dodaje ktoś inny.
Rzeczywiście, afiszowanie się w internecie ze swoją inną orientacją seksualną jest dość ryzykowne. Można spotkać się z krytyką, wyśmiewaniem, a nawet groźbami.
Nasz reporter zapytał mieszkańców, co sądzą o gejach lub lesbijkach. Zdecydowana większość ozorkowian nie toleruje – jak usłyszeliśmy – takich odmieńców. Ci, którzy mówią o tolerancyjności, też jednak wskazują na pewne zasady.
– Toleruję homoseksualistów, ale nie zgadzam się na przykład z tym, aby mieli prawo do zawierania małżeństw, czy adopcji dzieci – słyszymy od mężczyzny w średnim wieku.
Geje i lesbijki są definiowane jako osoby, które akceptują swój popęd homoseksualny i dążą do jego zaspokojenia z osobami tej samej płci. W Polsce w ostatnich latach zorganizowali się w różnego rodzaju stowarzyszeniach, np. Stowarzyszenie Lambda czy Kampania Przeciw Homofobii i stanowią coraz głośniejsze lobby, starające się wpływać na opinię publiczną i dążące do zmian postaw społecznych i prawa.
Jednym z głównych celów kampanii prowadzonej w Polsce przez środowiska gejowskie jest przekonanie społeczeństwa, że ich orientacja seksualna jest normalna.
W Ozorkowie – podobnie jak w większości innych miast – wciąż nie ma ogólnej akceptacji społeczeństwa dla gejów i lesbijek.
Brak komentarzy
Sorry, the comment form is closed at this time.