- To wstyd, aby w mieście były takie znaki. Nie wiadomo, co oznaczają i już dawno powinny zostać wymienione – usłyszeliśmy. Rzeczywiście, w Ozorkowie nie brakuje znaków, które są w fatalnej kondycji. Odrapane, wyblakłe – na wielu z nich kolory już dawno straciły swoją intensywność. - Niedawno
Do redakcji napisał jeden z naszych czytelników, informując o nieprawidłowościach. „Ulica Narutowicza jest po częściowym remoncie układu kanalizacji. Firma wykonująca remont zapomniała zdemontować znak drogowy "droga bez przejazdu" od strony ul. Konstytucji 3-Maja. Od strony ul. Cegielnianej nie ma problemu z wjazdem. Firma wykonująca remont kanalizacjizapomniała
Na osiedlach, jak grzyby po deszczu, wyrastają tabliczki z informacjami, kto może zaparkować pod danym blokiem. Najczęściej na takie oznaczenia można natknąć się na terenie zarządzanym przez spółdzielnię mieszkaniową. Mieszkańcy, z którymi rozmawialiśmy, wątpią, aby te tabliczki miały jakiekolwiek umocowanie prawne. - Po co to komu? -
