W slipkach po mieście! Nie każdemu to się podoba

W centrum Ozorkowa rowerzysta podjechał pod bankomat w samych slipkach. Fakt, że było gorąco. Jednak niektórzy mieszkańcy zastanawiają się, czy to wypada, aby w tak skromnym stroju paradować po jednej z głównych ulic.

– Mnie to się nie podoba. Przecież to nie plaża – mówi ozorkowianka.

Nie ma co ukrywać, że latem dość często będzie można zobaczyć paradujących z gołym torsem mężczyzn. O ile takie zachowanie na plaży czy basenie nie dziwi, sporo kontrowersji wzbudza gdy mamy z tym do czynienia w mieście. Czy chodzenie bez koszulki w upalne dni jest karalne?

Czy za spacerowanie bez koszulki można dostać mandat?

Mówiąc wprost, nie istnieje żaden przepis, który nakazywałby chodzenie w miejscu publicznym w koszulce. Co za tym idzie, paradowanie bez koszulki nie musi być uznane za coś złego i być przyczyną wlepienia mandatu. O ile oczywiście nikogo takim zachowaniem nie urazimy. Jeśli wygląd osoby bez koszulki będzie kogoś obrażać lub zachowanie będzie nosiło znamiona zgorszenia, może to być ukarane mandatem przez straż miejską lub policję. Służby będą wtedy interweniować w kierunku „czynu nieobyczajnego”.

Mówi o tym kodeks wykroczeń, a dokładnie art. 140. — Kto publicznie dopuszcza się nieobyczajnego wybryku, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności, grzywny do 1500 złotych albo karze nagany.

Jak jednak przekonują policjanci i straż miejska, każda taka sytuacja traktowana jest indywidualnie. Interwencja podejmowana jest wtedy, gdy z opisu sytuacji osoby zgłaszającej wynika, że faktycznie mogło dość do nieobyczajnego wybryku.