I znów do rzeki leci syf!
Ekolodzy – i nie tylko – rwą sobie włosy z głów, gdy patrzą na to, co leci do Bzury. A niestety, ścieki dość często zanieczyszczają rzekę. Najgorsze jest to, że przez lata w tej sprawie nic nie udało się zrobić. Taką ozorkowską „Czajką” (afera z warszawską