Bąbelkowy biznes w byłej cukrowni!
Leśmierz za sprawą tej inwestycji przedsiębiorcy spod Warszawy ma szansę na znaczne ożywienie. W byłej cukrowni już niedługo rozpocząć ma się produkcja napojów gazowanych. Nowoczesna linia produkcyjna stoi w w jednej z wyremontowanych hal i czeka na uruchomienie. „Gazówki” – jak zapowiada biznesmen – są tylko początkiem planów, które swoim rozmachem mogą robić wrażenie.
Dla mieszkańców inwestycja w byłej cukrowni to doskonała wiadomość. Tym bardziej, że w ceglanym kolosie, który przez lata stał pusty, wytwarzane będą nie tylko bąbelki. Zainwestował w byłej cukrowni również drugi przedsiębiorca, choć profil działalności jest zupełnie inny… konstrukcje stalowe.
Skupmy się jednak na napojach gazowych, bo pod taką działalność (i nie tylko) przedsiębiorca spod Warszawy wykupił połowę byłej cukrowni!
– Naszą linię produkcyjną będą opuszczać różnorodne napoje gazowane. Nie chciałbym podawać nazw. Być może jeszcze w tym roku, na święta Bożego Narodzenia, wyprodukujemy kombuchę, czyli sfermentowaną herbatę. Ten napój cieszy się dużym powodzeniem – mówi Dominik Filipak, inwestor z głową pełną pomysłów.
Przedsiębiorca opowiedział naszemu reporterowi o planach i pokazał pomieszczenia pod produkcję, przyszłe magazyny i biura. Choć pracy jest jeszcze ogrom, jest optymizm i wiara w sukces.
Gdyby wszystkie plany wypaliły, była cukrowania stałaby się nie tylko zakładem produkcyjnym.
– W odpowiednim czasie przekażę mieszkańcom naszego regionu informacje związane z modernizacją poszczególnych hal i innych pomieszczeń a także w jakim celu będą wykorzystywane – usłyszeliśmy.
Mieszkańcy nie ukrywają zadowolenia.
– Trzymamy kciuki, bo to jest szansa dla całego Leśmierza i dla tych, którzy szukają pracy – mówi mężczyzna, który dodaje, że będzie starał się o zatrudnienie w nowym zakładzie.
Brak komentarzy
Sorry, the comment form is closed at this time.