Zaskoczenie na Armii Krajowej
Mieszkańcy tej części Ozorkowa doczekali się wreszcie wiaty przystankowej, która została ustawiona przy ul. Armii Krajowej. Jednak radość miesza się z dużym zaskoczeniem. Dlaczego?
– Ustawili nam przystanek, który wygląda fatalnie. Jest cały pomazany i nie został w ten sposób potraktowany już po ustawieniu go przy ulicy. Po prostu w takim stanie został przywieziony na osiedle – mówi jedna z zaskoczonych mieszkanek, która skontaktowała się z „Reporterem”. – Wielu mieszkańców tego nie rozumie. Jeśli już stawiają wiatę, to powinni ją chociaż odmalować.
O pomazanym przystanku rozmawialiśmy z Jakubem Jarosikiem, naczelnikiem wydziału polityki przestrzennej w UM w Ozorkowie.
– Przyznam, że nie miałem wcześniej wiedzy o tym, aby pomazany przystanek został ustawiony przy Armii Krajowej. Oczywiście, albo zostanie wymieniony lub też odnowiony.
Mieszkańcy informują też o niebezpiecznym przejściu przez ulicę. Brakuje pasów.
– Na ulicy powinno zostać odmalowane przejście dla pieszych – słyszymy na osiedlu od mieszkańców. – Przy przystanku przydałby się kosz na śmieci.
O ile z koszem – jak się dowiedzieliśmy w urzędzie – nie ma problemów, to z pasami sprawa nie jest już taka prosta.
– Na pewno musimy przeanalizować kwestię wymalowania na Armii Krajowej przejścia – dodaje naczelnik Jarosik. – Zobaczymy…
Brak komentarzy
Sorry, the comment form is closed at this time.