W Ozorkowie problem z bezdomnymi

Spłonął drewniany pustostan w pobliżu Fassaden Glass w Ozorkowie. Najprawdopodobniej za ten pożar odpowiadają bezdomni.

Ostatnio dość często piszemy o bezdomnych, którzy nie chcą korzystać z pomocy miejscowego ośrodka. Na osiedlu przy Żeromskiego bezdomni zajęli jeden z domów. Na szczęście – póki co i żeby tak zostało – nie doszło tu do pożaru. Inaczej było przy Armii Krajowej.

– Informację o pożarze otrzymaliśmy po północy. Gdy przyjechaliśmy na miejsce, drewniana konstrukcja paliła się już jak pochodnia – relacjonuje bryg. Jarosław Jaczyński, dowódca JRG w Ozorkowie. – Na miejscu nie zastaliśmy żadnych osób. Przyjęliśmy, że przyczyną pożaru było zaprószenie ognia.

Okoliczni mieszkańcy powiedzieli nam, że w drewniaku koczowali bezdomni. Upodobali sobie to miejsce, bowiem tuż przy spalonym już budynku stoi też parterowy pustostan. Jest w nim kilka pomieszczeń. Posesja nie jest zabezpieczona i każdy może się na nią dostać.