O tym konflikcie na basenie „Wodnik” w Ozorkowie było głośno w całym naszym regionie. I choć jest spora grupa tych, którzy czekają na podjęcie w tej sprawie szybkiej decyzji, to dyrektor CSiR wciąż czeka. Na co? - Czekam na zakończenie spraw sądowych – odpowiada Mariusz Lewandowski.
O basenie „Wodnik” w Ozorkowie zrobiło się głośno w całym regionie za sprawą Adrianny Fliszewskiej, która w internecie oskarżyła jednego z ratowników. Jak twierdzi instruktorka nauki pływania, Piotr Granosik miał dopuścić się naruszenia nietykalności cielesnej. „Rzucił mną o szafkę a następnie zaczął dusić” - twierdzi
Z redakcją skontaktowali się lokatorzy jednej z kamienic przy Wyszyńskiego w Ozorkowie. - Miarka się przebrała. Tak dłużej być nie może – usłyszeliśmy. W czym problem? - W jednym z mieszkań jest pani, która przyjęła do siebie pana i ta para praktycznie codziennie urządza alkoholowe libacje. Oczywiście
