Galimatias z Ozorkowem. O co chodzi z tym napisem?
Duży napis Ozorków zniknął z pl. Jana Pawła II. Jeszcze nie tak dawno z urzędu miasta płynęły informacje, że napis pozostanie na placu do czasu zakupu nowej instalacji.
Znaczna część mieszkańców rozpisywała się wcześniej w mediach społecznościowych o atrakcji placu. Napis rzucał się w oczy i zdaniem niektórych powinien stać się stałym elementem tej części Ozorkowa.
Początkowo magistrat przychylił się do tych opinii. Napis Ozorków – choć z elementami bożonarodzeniowymi – miał stać na placu nawet w okresie letnim. Co się zmieniło, że instalacja została zdemontowana?
Jak się dowiedzieliśmy, poszło m.in. o zimowe elementy instalacji.
– Nie dało się ich usunąć. Bożonarodzeniowe akcenty w porze letniej zdaniem znacznej części mieszkańców wyglądałyby źle. Choć oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, że jest też spora grupa osób, która chciałaby, aby ten napis był przez cały rok. Ostatecznie podjęliśmy decyzję, że instalacja zostanie z placu zabrana – mówi burmistrz Jacek Socha. – Mam nadzieję, że uda się zrealizować plany związane z zakupem nowego napisu Ozorków, który ma być osadzony w czerwonym sercu.
Brak komentarzy
Sorry, the comment form is closed at this time.