Trucizna w lesie pod Parzęczewem!
Czegoś takiego mieszkańcy jeszcze nie widzieli. Znaczna część lasu pokryta została białą substancją przypominającą wapno, gips lub cement. Drzewa zostały zalane lub też zasypane prawie do połowy. Nasi czytelnicy skontaktowali się z nami, aby poinformować o skażeniu środowiska.
– Byłam totalnie zaskoczona, gdy niedawno zrobiłam sobie wycieczkę do naszego lasu pod Parzęczewem. Nie mogłam uwierzyć w to, co zobaczyłam. Drzewa utonęły w jakiejś białej mazi. W niektórych miejscach ta substancja jest twarda, w innych lejąca się, a w jeszcze innych sypka. Na pewno doszło do skażenia – powiedziała nam jedna z mieszkanek Parzęczewa.
Inni mieszkańcy wskazują na kolejny problem. Tuż za skażonym obszarem trwa duża wycinka drzew.
– Szkoda na to patrzeć – słyszymy. – Kiedyś w tym miejscu rósł piękny las. Teraz jest goła przestrzeń. Masę drzew zostało wyciętych. Kto pozwala na takie barbarzyństwo. Poza tym obrzeża lasu zostały totalnie zaśmiecone. Stoją baniaki z jakimś paliwem i olejem. Jest też pełno worków z odpadami. Co tam się dzieje?
O sprawie poinformowaliśmy urząd miasta w Parzęczewie.
„Złożyliśmy zawiadomienie do starostwa powiatowego w Zgierzu dotyczące pojawienia się substancji o nieokreślonym składzie i pochodzeniu na terenie wyrobisk poeksploatacyjnych w miejscowości Parzęczew. Starosta zgierski przeprowadził kontrolę ww. terenu i stwierdził szereg naruszeń a właściciel terenu został m.in. wezwany do usunięcia odpadów zgodnie z przepisami prawa o odpadach. Jeśli chodzi o sprawę wycinki drzew informujemy, że właściciel terenu złożył zgłoszenie zamiaru wycinki drzew podając jako powód chęć przywrócenia gruntów nieużytkowanych rolniczo do użytkowania rolniczego. Ponieważ działki zgodnie z klasyfikacją gruntów w przeważającej części stanowią tereny rolne zgodnie z przepisami ustawy o ochronie przyrody – w takim przypadku nie ma obowiązku zgłaszania zamiaru wycinki” – czytamy w odpowiedzi urzędu.
Skontaktowaliśmy się też z powiatem.
„Służby starosty zgierskiego przeprowadziły kontrolę realizacji obowiązków związanych z rekultywacją gruntów po działalności górniczej na terenie wyrobisk poeksploatacyjnych znajdujących się w Parzęczewie. W wyniku kontroli stwierdzono na terenie ww. wyrobisk liczne naruszenia, w tym magazynowanie substancji o nieokreślonym składzie i pochodzeniu, mogącej stanowić produkt uboczny, bądź też mogącej stanowić odpad. Z uwagi na powyższe starosta zgierski przekazał protokół z przeprowadzonej kontroli: Łódzkiemu Wojewódzkiemu Inspektorowi Ochrony Środowiska, Regionalnemu Dyrektorowi Ochrony Środowiska w Łodzi, Wójtowi Gminy Parzęczew oraz Dyrektorowi Okręgowego Urząd Górniczy w Kielcach, celem niezwłocznego podjęcia przez ww. organy stosownych działań, będących w ich kompetencji. Ponadto tutejszy organ ochrony środowiska zawiadomił również Komendę Powiatową Policji w Zgierzu o podejrzeniu popełnienia przestępstwa oraz przekazał kopię protokołu z kontroli wraz z załącznikami do Komisariatu Policji w Ozorkowie” – informuje w odpowiedzi starostwo.
O substancję w lesie zapytaliśmy również w Wojewódzkim Inspektoracie Ochrony Środowiska w Łodzi.
– Rozpoczęliśmy kontrolę podmiotu magazynującego substancję na terenie wyrobiska poeksploatacyjnego w Parzęczewie. Wstępnie ustalono, że przedmiotowa substancja stanowi produkt uboczny z procesu odsiarczania spalin. Wyniki prowadzonej kontroli mogą zostać udostępnione po jej zakończeniu – odpowiedział redakcji Dominik Przelazły, wojewódzki inspektor ochrony środowiska w Łodzi.
Brak komentarzy
Sorry, the comment form is closed at this time.