Drzewa bez kory. Mieszkańcy zaniepokojeni
W Lasku Miejskim w Ozorkowie coraz więcej drzew jest bez kory. Nasi czytelnicy, którzy skontaktowali się z redakcją, przypuszczają, że drzewa nie straciły kory w naturalny sposób.
– To mi wygląda na celową robotę – mówi pani Joanna. – Dość często przychodzę do lasku. Odpoczywam tutaj, ale jestem zmartwiona tymi okaleczonymi drzewami. Przypuszczam, że kora została zdarta przez kogoś, kto ją później wykorzysta na działkę lub do ogródka przy domu.
Gołe drzewa rzeczywiście wyglądają na celowo pozbawione kory. Jest ich sporo. Być może podobnym działaniom (lub też zaśmiecaniu lasku) zapobiegłyby przenośne kamery.
– Można by je zamontować w różnych miejscach – podpowiada ozorkowianka.
Czy urząd otrzymywał wcześniej informację o okaleczanych drzewach? Jaka jest szansa na monitoring w Lasku Miejskim?
Więcej w papierowym „Reporterze”.
Brak komentarzy
Sorry, the comment form is closed at this time.